Jarków-Duszniki 24 maja14
Wycieczka do Jarkowa i Dusznik rozpoczęła się zwiedzaniem przepięknego ogrodu japońskiego, którego twórcą jest pan Edward majcher. W sztukę tych ogrodów i odpowiedni klimat wprowadziła nas jeszcze w autokarze Krystyna Słodczyk. W tym ogrodzie można „zostawić oczy”. Potem czekała nas niespodzianka- niezapowiedziana wcześniej, a przygotowana przez KOPiZ wizyta w ekogospodarstwie specjalizującym się w uprawie aronii. W Ekoaronii wysłuchaliśmy wykładu o zaletach owocu i jego przetworów, potem zrobiliśmy cudowne zakupy. Niebieski szlak okazał się słabo oznaczony, ale daliśmy radę. Odnaleźliśmy go w gęstwinie i udaliśmy sie w kierunku ruin zamku Homole. Na dalszej drodze do Dusznik już nie było tak wesoło. Burza z piorunami trochę niektórych przestraszyła. Szlak był bardzo rozmoczony, resztę obejrzyjcie na zdjęciach.
1. Galeria Ryszarda Kołwzana
Zachwyt nad wyrobami z aronii, zwłaszcza Aronią losu
którędy tu do Dusznik?
Ale szlak-niech go szlag!
zaraz będą pytać o drogę
jedyny słuszny kierunek: do przodu!
nie zawsze bywa z górki
gdzieś tu miałem portfel
raczej nie zamieszkam jednak w tym domku
ach, zamieszkać w papierni…
para w ruch!
zupa z płatków ? Nie-to zaczyn na wonna papeterię
2. W obiektywie Krystyny Słodczyk
Łubinowe pole
Łubinowe Wzgórza wokół Polskich Wrót
Droga, którą idę, jest jak pierwszy własny wiersz 😦
Ogród w Jarkowie: w poszukiwaniu harmonii
Ogród w Jarkowie: równowaga między Ziemią i Niebem
nie ma – mówi – piękniejszej kwiatowej symfonii od orkiestry Rododendronów kiedy się w pełni rozrododendroni.
A w środku każdej, jak w pachnącym dzbanie, Gromady żuczków prowadzą rozmowę (Cz.Miłosz)
Ibuku na boku
Naprzód, młodzieży świata!
Popatrz, Franka, turysty tu lezą!
W drobne cętki storczyk giętki, liliowe tuli płatki…
Róża kłodzka
W dzikich ostępach puszczy
No i kórędy teraz idziemy?
Kto pierwszy znajdzie poziomkę?
Niezły Boys Band!
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie...
Najnowsze komentarze